На базе немецкого проекта - 621 Gawron II
журнал "Военный парад"
Министерство обороны Польши гарантировало ассигнования в размере 77 миллионов злотых (24,8 миллиона долларов) на начало строительства многофункционального корвета проекта 621 (Gawron II).
Этот проект создан при участии немецких специалистов. В основу положен проект MEKO A 100 – базовый для ряда корветов, строящихся при участии ФРГ для ВМС зарубежных стран. Gawron II будет иметь полное водоизмещение в 2035 т. Его длина – 95,2 м, ширина – 13,13 м, осадка – 3,6 м. Вооружение включает 8 пусковых установок шведских противокорабельных ракет RBS-15 Mk 3, зенитные ракеты Evolved Sea Sparrow в вертикальных пусковых установках, зенитный ракетный комплекс ближнего рубежа RAM, два противолодочных реактивных бомбомета, одну 76-мм артиллерийскую установку и два 35-мм автомата. В корме – взлетно-посадочная площадка для вертолета. Главная энергетическая установка – дизель-газотурбинная по схеме CODAG: одна ГТУ и два дизеля. Скорость полного хода – 30 узлов. Дальность плавания экономической скоростью (15 узлов) – 4000 миль. Экипаж – 74 человека.
Po podpisaniu umowy na modernizację "Orkanów" na pierwszy plan wysunęły się dwa programy budowy nowych jednostek pływających, ujętych w tzw. programie 6-letnim - korwet projektu 621 "Gawron" i niszczycieli min projektu 257 "Kormoran".Prace nad korwetą znajdują się obecnie w fazie przygotowywania szczegółowej dokumentacji roboczej, według której może jeszcze w br. rozpocznie się budowa prototypowej jednostki. Gotowe są już rysunki techniczne, jednak nie uwzględniają one wielu konkretów, zwłaszcza dotyczących systemów uzbrojenia i elektroniki pokładowej.Na tegorocznych targach Balt-Military w Gdańsku zaprezentowano dwie wizje artystyczne nowych korwet. Pierwszą przedstawił producent systemu dowodzenia wybranego dla "Gawrona", czyli holenderski Thales, drugą konsorcjum, w skład którego wchodzi gdyńska Stocznia MW i niemieckie stocznie uczestniczące w programie MEKO. I właśnie ta druga propozycja przedstawia wygląd korwety bardzo zbliżony do ostatecznego projektu.Model prezentowany przez Stocznię MW bazuje na wybranej już kilka lat temu niemieckiej koncepcji MEKO A-100. W wyglądzie kadłuba nie zajdą więc już większe zmiany. Mniej niestety wiadomo o ostatecznym zestawie wyposażenia i szczegółowych danych taktyczno-technicznych. Dziś pewne jest tylko, że korwety uzbrojone będą w rakiety przeciwokrętowe RBS-15 Mk3. Ponadto otrzymają dwa typy rakiet przeciwlotniczych, jeden nieznanego jeszcze typu w wyrzutniach pionowych na dziobie i drugi typu RAM w wyrzutni na rufie. Zapewne również wyrzutnie celów pozornych "Jastrząb", dwa potrójne bloki wyrzutni torpedowych kalibru 324 mm (schowane w burtach na śródokręciu) i rakietowe bomby głębinowe szwedzkiego systemu ASW-601. Na rufie zaplanowano lądowisko dla śmigłowca (ale bez hangaru) nie znanego typu (być może Sępa, czyli rozwiniętego Sokoła/Anakondy). Na dziobie z kolei stanie armata średniego kalibru albo 76 mm OTO Breda albo 57 mm Boforsa. System dowodzenia dostarczy Thales (rozbudowany model systemu wybranego dla "Orkanów"), a radar nawigacyjny PIT (CRM-200). Łącznie powstanie sześć lub siedem "Gawronów", z czego do końca 2006 r. dwie pierwsze jednostki."Kormoran" poluje na miny Mniej zaawansowany jest program budowy niszczycieli min projektu 257, znany również pod kryptonimem "Kormoran". Punktem wyjścia do prac nad nim była modernizacja trzech starych trałowców projektu 206F, zwłaszcza ostatniego z nich, ORP "Flaming". Zamontowane na nich nowe urządzenia, w tym stacje hydrolokacyjne, pojazd podwodny i system dynamicznego pozycjonowania okrętu będą testowane pod kątem ich ewentualnego wykorzystania właśnie na "Kormoranach", a przede wszystkim oswojenia marynarzy z nowymi metodami pracy na jednostkach klasy, do tej pory nie występujących w składzie naszej floty. Prezentowane obecnie dwie koncepcje wyglądu przyszłych polskich niszczycieli min zapewne dalekie są jeszcze od ostatecznego projektu, który zostanie zatwierdzony do produkcji seryjnej. Model wystawiony na tegorocznych targach w Gdańsku przez niemiecką stocznię LŁrssen nawiązuje do obecnie eksploatowanych przez Deutche Marine dwóch typów jednostek przeciwminowych. Według niej 50 metrów długi i 8 metrów szeroki kadłub "Kormorana" będzie zbudowany ze stali amagnetycznej. Na dziobie otrzyma system artyleryjsko-rakietowy (najprawdopodobniej Wróbel-II), a na śródokręciu wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych (znów możemy tylko przypuszczać, że będą to Gromy). Pozostałe uzbrojenie i wyposażenie jest jeszcze niewiadomą i zależy m.in. od rozwoju prac nad sonarem i trałem w Centrum Techniki Morskiej w Gdyni.Z kolei projekt polskich inżynierów nawiązuje do włoskich jednostek typu "Lerici". Kadłub długości do 60 m powstałby z tworzyw sztucznych. Zestaw uzbrojenia byłby identyczny jak na propozycji niemieckiej, z przesunięciem wyrzutni "Gromów" na rufę.Obok ustalenia rodzaju tworzywa z jakiego będzie wykonany kadłub, najważniejszy dla zakończenia pierwszego etapu projektowania "Kormorana" jest dobór zestawu wyposażenia wykrywania i zwalczania min. Jednym z potencjalnych jego dostawców jest gdyńskie Centrum Techniki Morskiej. Z prac w nim prowadzonych wymienić należy projekt inteligentnego trału nowej generacji "Promiennica" i stacji hydrolokacyjnej tworzonej przy współudziale firm z Włoch i Francji. CTM jest także dostawcą okrętowego systemu wspomagania dowodzenia, którego najnowszy wariant jest testowany na ORP "Flaming". Wielce prawdopodobne jest ponadto, że głównym narzędziem niszczenia min będzie udoskonalony pojazd podwodny "Ukwiał", opracowany na Politechnice Gdańskiej.
